Świnie wciąż narażone na ASF
Wirus nie odpuszcza, dlatego należy zachować czujność. Przypominamy, jak rozpoznać chorobę nim wywołaną i co zrobić w przypadku podejrzenia jej wystąpienia.
Zacznijmy od najważniejszego – ludzie są odporni na ASF, ale wirus łatwo się przenosi i jest groźny dla świń domowych, świniodzików oraz dzików. Jego wystąpienie w hodowlach powoduje konieczność likwidacji całych stad. Następstwem tego są poważne straty dla rolników trudniących się tym segmentem produkcji, gdyż wykrycie zakażenia prowadzi do wstrzymania obrotu mięsem wieprzowym oraz produktami pochodzącymi od świń.
Jak się objawia ASF?
- nagłym padnięciem świń
- gorączką z zachowanym apetytem, choć przed śmiercią następuje spadek temperatury
- sinicą skóry uszu, brzucha i boków ciała
- dusznością
- biegunką (z domieszką krwi)
- wymiotami
- ronieniem u macior prośnych
Co zrobić, jeśli podejrzewasz zakażanie stada wirusem ASF?
Zgodnie z przepisami trzeba niezwłocznie powiadomić o tym powiatowego lekarza weterynarii bezpośrednio, przez lekarza opiekującego się stadem lub przez wójta (odpowiednio: burmistrza, prezydenta). Takie zgłoszenie jest obowiązkiem, a jego niedopełnienie jest traktowane jako wykroczenie.
Jak pokryć straty?
ASF jest chorobą zakaźną zwierząt podlegającą obowiązkowi zwalczania. W związku z tym posiadaczowi zwierzęcia przysługuje zapomoga, odszkodowanie lub nagroda.
Więcej na www.wetgiw.gov.pl